czwartek, 7 czerwca 2012

Norwegia - 5 sierpień - Dzień 15

Rano dookoła namiotu chmury. Jem śniadanie i małe mycie (budynek na Nordkappie czynny od 11:00). Następnie zostawiam rzeczy i namiot i bez sakw jadę rowerem na prawdziwy najdalej wysunięty przylądek - Knivskjellodden. Po 5 kilometrach dojeżdżam do szlaku, a następnie po 3 h pieszo docieram do celu.
Z przylądka rozciąga się świetny widok na skałę Nordkappu. Sam przylądek zawiera tylko betonowy słupek i niewiele osób tu dociera w porównaniu z Nordkappem.
Powrót się trochę dłużył ale docieram do namiotu. Jutro wyjeżdżam. Prawdziwy Nordkapp to 71 stopni 11 minut i 8 sekund a ten turystyczny to 71 stopni 10 minut i 21 sekund.

W środku nocy budzą mnie renifery pasące się tuż obok namiotu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz